Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      „Przeciwdziałaj dyskryminacji – to nie jest trudne” relacja z wernisażu

      Kinga Stolarska, 2011-02-22

      W środę, 17 lutego w Bibliotece Oliwskiej odbyło się otwarcie wystawy poświęconej zagadnieniu dyskryminacji „Przeciwdziałaj dyskryminacji – to nie jest trudne”. Podczas spotkania ...

      w otwartej i przyjaznej atmosferze można było porozmawiać z osobami, które działają na rzecz swoich społeczności i przełamują stereotypy. Z każdym z zaproszonych gości można było porozmawiać na temat sytuacji reprezentowanej przez niego mniejszości. 

      I tak poruszony został temat dyskryminacji ze względu na wiek, orientacje seksualną, niepełnosprawność i wyznanie.

      Patrząc na wystawę z punktu widzenia matki oraz osoby zaangażowanej w działania na rzecz dzieci i rodzin osób niepełnosprawnych, po wernisażu czułam mały niedosyt i duży niepokój. W przedstawionych na wystawie przesłankach dyskryminacji zabrakło kryterium płci, co oznacza, że przez autorów wystawy nie został zauważony problem dyskryminacji kobiet – szczególnie matek na rynku pracy. W ogólnej dyskusji nie wspomniano również o trudnościach, z jakimi borykają się matki dzieci niepełnosprawnych – o wyalienowaniu, zamknięciu się na innych, braku wsparcia. Co więcej odniosłam wrażenie, że na wystawie było niewiele osób 'z ulicy', niezaangażowanych, w jakiś sposób na rzecz praw mniejszości, dla których udział w tym spotkaniu stanowiłby naprawdę cenne doświadczenie.

      Niewątpliwie organizatorzy spotkania byli bardziej wyczuleni na wyzwania rodzicielstwa niż autorzy wystawy, gdyż na czas dyskusji zapewnili dzieciom profesjonalną opiekę animatora. Dzięki temu w spotkaniu mogły wziąć udział całe rodziny. Szkoda tylko, że ze względu na mała liczbę uczestniczących rodziców czas ten nie stał się impulsem do spotkania z odmiennością również dla najmłodszych.

      Zarówno wystawa, jak i wernisaż są inicjatywami godnymi uwagi i poparcia i oby było ich jak najwięcej. Jednocześnie nasuwa się pytanie, jak zachęcić ludzi 'z ulicy' do udziału w tego typu wydarzeniach, jak zmobilizować ich do otwarcia się na innych, jak wzbudzić w nich ciekawość odmiennością? Jak dotrzeć do rodziców dzieci niepełnosprawnych, dzieci mniejszości wyznaniowych czy kulturowych, aby rodzinnie brali udział w takich spotkaniach? Tak, aby stały się one okazją do zdobywania doświadczeń nie tylko dla nas dorosłych, ale również dla naszych dzieci.

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 2056

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku